• Blogowanie

    Pisze ten blog już dwa lata. I chyba jak nikt dostrzegam i rozumiem prawa rządzące tym miejscem. Ile w wirtualnym światku zawiści, złośliwości, ile romansów i miłostek, ile zdrad, ile osób dostało nauczkę, a ile igrało z cudzymi uczuciami…

  • Pierwszy pocałunek

    Wczoraj na zakupach, najechałam wózkiem na mężczyznę. Oblałam się rumieńcem i gdy już chciałam zacząć się tłumaczyć, spojrzałam na niego i … Znów dostałam gorącem po twarzy. Przed oczami stanął kawał mojego życia, z czasów tych nastu lat.

  • Wirusisko

    Złapało mnie jakieś wirusisko, leżę sobie w wyrze i oglądam pierwszy raz od dłuższego czasu telewizję, dłużej niż godzinę. Tematy sztandarowe, wiadomo jakie. Kanały podają informacje w różny sposób, ale w gruncie rzeczy o tym samym. Można zatem wysnuć wnioski…

  • Chorobowo

    O tym, że Bohaterowie książki Alana Alexandra Milne’a „Kubuś Puchatek” i „Chatka Puchatka” są rzekomo chorzy psychicznie, słyszał pewnie każdy. Przypomnę tylko, że Kubuś Puchatek, według tego co mówią niektórzy psychologowie, jest opóźniony w rozwoju, dodatkowo objada się kompulsywnie,

  • Kakao i praca dzieci

    Jakiś czas temu natknęłam się w TVP2 na brytyjski dokument „Czekolada – gorzka prawda”. W szoku, w który wprowadziła mnie ukazana w nim prawda, zaczęłam drążyć temat. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się skąd i dlaczego lądują w naszych sklepach i…

  • Łowczyni promocji

    Odkąd dałam się „udomowić”, właściwie odkąd spoczywa na mnie logistyczne prowadzenie domu dla 3 osób i kota, nauczyłam się wielu przydatnych umiejętności.

  • Wspomnienia z mamą

    Ostatnio wspominałyśmy z mamą, jak to było, gdy miałam te kilka lat. Z pośród licznych historyjek wyłonił się obraz dziewczynki, kolokwialnie rzecz ujmując, z jajami. Wybierałam zabawy chłopięce, zaczepiałam chłopaków, jednego nawet skopałam mając te 4 lata, lalkami bawiłam się,…

  • Dobry zwyczaj, nie pożyczaj!?

    W niedzielne przedpołudnie pan sąsiad postanowił szukać wsparcia finansowego i zastukał do moich drzwi. Nie, nie widnieje żadna wzmianka , iż zajmuję się pożyczkami gotówkowymi, ani tym bardziej działalnością charytatywną.

  • Piątek trzynastego

    PIĄTEK TRZYNASTEGO. Nie zwróciłabym większej uwagi na tę datę, nawet za sprawą przypominań w mediach, gdyby nie historia Znajomego Znajomego. Można nazwać to słownym przekazem, a ile w tym prawdy, domniemywam że daty zgadzają się.