• Blogowanie

    Pisze ten blog już dwa lata. I chyba jak nikt dostrzegam i rozumiem prawa rządzące tym miejscem. Ile w wirtualnym światku zawiści, złośliwości, ile romansów i miłostek, ile zdrad, ile osób dostało nauczkę, a ile igrało z cudzymi uczuciami…

  • Pierwszy pocałunek

    Wczoraj na zakupach, najechałam wózkiem na mężczyznę. Oblałam się rumieńcem i gdy już chciałam zacząć się tłumaczyć, spojrzałam na niego i … Znów dostałam gorącem po twarzy. Przed oczami stanął kawał mojego życia, z czasów tych nastu lat.

  • Trudy bycia… uśmiechniętym

    Jak jeszcze raz usłyszę, żebym się uśmiechnęła, to normalnie oszaleję. Weź przyzwyczaj ludzi do notorycznie uśmiechniętej buzi i żartu sypanego z rękawa. Dziś najogólniej pisząc, nie mam humoru, ot i tyle. Każdy ma prawo go gorszego dnia, nieprawdaż?!

  • Wirusisko

    Złapało mnie jakieś wirusisko, leżę sobie w wyrze i oglądam pierwszy raz od dłuższego czasu telewizję, dłużej niż godzinę. Tematy sztandarowe, wiadomo jakie. Kanały podają informacje w różny sposób, ale w gruncie rzeczy o tym samym. Można zatem wysnuć wnioski…

  • Chorobowo

    O tym, że Bohaterowie książki Alana Alexandra Milne’a „Kubuś Puchatek” i „Chatka Puchatka” są rzekomo chorzy psychicznie, słyszał pewnie każdy. Przypomnę tylko, że Kubuś Puchatek, według tego co mówią niektórzy psychologowie, jest opóźniony w rozwoju, dodatkowo objada się kompulsywnie,

  • Się biorę… za siebie

    Co prawda szkołę mam już dawno za sobą, jednakże z początkiem września przybyło mi obowiązków powiedzmy szkolnych. Moje podejście ponownie musiało ulec ewolucji. Aktualnie nie pozwalam Synowi przekonać się, czy odrobił dobrze zadanie, czy napisał poprawnie, czy zapamiętuje z lekcji…

  • Lustro

    Ktoś wziął i wyliczył, że każda kobieta spędza pięć dni swojego życia na oglądaniu własnego odbicia w lustrze. A mogłabym przysiąść, że więcej. Wszak, która z nas nie przegląda się w oknach wystaw sklepowych, w lustrach w przymierzalni, w windzie,…

  • „Obracanie zmarłych” – Famadihana

    Na wsiach po dziś dzień panuje zwyczaj, że ciało zmarłego leży w trumnie w domu, chociaż jeden dzień. Zwyczajowo nawet trzy dni. Gdy w tragicznych okolicznościach zmarł mój brat, bardzo trudne okazało się sprostanie tej tradycji Koniec końców udało się.

  • Kakao i praca dzieci

    Jakiś czas temu natknęłam się w TVP2 na brytyjski dokument „Czekolada – gorzka prawda”. W szoku, w który wprowadziła mnie ukazana w nim prawda, zaczęłam drążyć temat. Nigdy wcześniej nie zastanawiałam się skąd i dlaczego lądują w naszych sklepach i…

  • Łowczyni promocji

    Odkąd dałam się „udomowić”, właściwie odkąd spoczywa na mnie logistyczne prowadzenie domu dla 3 osób i kota, nauczyłam się wielu przydatnych umiejętności.